Podziękowania

2022-06-20

Serdeczne dzięki wszystkim za wszystko a najbardziej paniom z Marzeną Müller na czele. One sprawiły, że szybko znalazłem się w szpitalu w Pucku. W sobotę po obiedzie prosiłem Marka Gorlikowskiego, żeby zawiózł mnie do hotelu, tam poleżę i odpocznę.
Jak wspomniałem nasze Panie tak na mnie nakrzyczały, że tylko ręce w górę. W Pucku lekarz stwierdził udar mózgu i szybko karetką zawieziono mnie do szpitala w Wejherowie na neurologię. Lek na tą dolegliwość jest skuteczny do 4 godzin i miałem to szczęście, że zmieściłem się w czasie. W szpitalu opieka lekarska i pielęgniarska wspaniała, leczyli mnie tydzień.
Tu muszę podziękować kolegom, Zbyszkowi Piskorzowi za opiekę nad dziećmi, Janowi Milewskiemu za odprowadzenie samochodu do Świdwina oraz wszystkim za troskę i życzenia powrotu do zdrowia. Obecnie czuje się dobrze i myślę o treningach z dziećmi. Dzięki, dzięki, dzięki- jesteście wspaniali-wszyscy.

Pozdrawiam Jerzy Kordowiecki